czwartek, 1 marca 2012

Pierwsza wiosenna sałatka


Nie wiem jak u Was, ale w Krakowie wczoraj zawitała wiosna. Zagościła się aż na jeden dzień, by dzisiaj ustąpić konsekwentnemu mżeniu, ale - jak mawiał Deng Xiaoping - "szukajmy prawdy w faktach" - ciepło zbliża się pokaźnymi krokami. W związku z tym poniższy przepis pachnie świeżością, chociaż gdzieniegdzie imitowaną.

PIERWSZA ZIELONA SAŁATKA W TYM ROKU :-)

- pół opakowania mixu sałat z Biedronki
- 2 dojrzałe pomidory
- 50 g kaszy pęczak
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- pieprz, sól, czosnek granulowany, pietruszka
- orzechy laskowe
- kilka różyczek brokuła
- pęczek rzodkiewek


Kaszę gotujemy aż wsiąknie całą wodę i będzie sypka, zostawiamy do ostygnięcia. Brokuł wrzucamy na parę i trzymamy aż będzie można wbić weń widelec (ma być chrupiący, nie rozgotowany). Pomidory i rzodkiewkę kroimy w kostkę. Mieszamy razem wszystkie składniki, doprawiamy, dodajemy orzechy (albo inne ziarna, w zależności od gustu).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz